Survival

„Człowiek odkrywa siebie, kiedy zmierzy się z przeszkodami” Antoine de Saint Exupery

Pokusy współczesnego świata pochłaniają coraz więcej, coraz młodszych osób. Agresja, przemoc, uzależnienia to problemy, z którymi spotkać możemy się na co dzień. Jedynie pełna świadomość jednostki może ustrzec ją przed negatywnymi skutkami cywilizacji. Pracując z młodzieżą niedostosowaną społecznie, zauważyć można bez trudu działanie pewnego schematu, w którym jednym z kluczowych elementów są właśnie „atrakcje” współczesnego świata. Narkotyki czy alkohol bardzo szybko usuwają problem odrzucenia, braku perspektyw na przyszłość, mnożąc przy okazji patologię i niszcząc młodego człowieka.

Istnieje wiele metod pracy z osobami niedostosowanymi społecznie, uzależnionymi, które pomimo bardzo często skrajnie odmiennych form oddziaływań, mają wspólny cel – pomoc drugiemu człowiekowi. Aby jednak proces resocjalizacji miał szansę powodzenia, pomiędzy wychowawcą/terapeutą a wychowankiem/klientem, konieczne jest wytworzenie pewnej więzi emocjonalnej. Na podstawie tych relacji, myśli wypowiedziane przez kogoś z autorytetem są przyswajane, a życiowe postępowanie tego autorytetu – naśladowane.

Wykorzystując własne, wieloletnie doświadczenie w pracy z osobami uzależnionymi oraz młodzieżą niedostosowaną społecznie, chciałbym zwrócić uwagę na alternatywne formy działań profilaktyczno - resocjalizacyjnych. Pojęcie survivalu, często używane zamiennie z określeniem „szkoła przetrwania”, umożliwia wprowadzenie procesu wychowania, czy terapii osób uzależnionych na odmienny niż do tej pory poziom. Metoda ta daje możliwość pracy na ludzkich emocjach, słabościach oraz pragnieniach w warunkach naturalnych, nie skażonych pokusami z zewnątrz. Połączenie survivalu z odpowiednimi warsztatami motywacyjnymi uczy uczestników pokory, współpracy oraz odpowiedzialności za drugiego człowieka. Odpowiednio modelowany przez instruktorów proces grupowy, kończący się poczuciem sukcesu uczestników, wzmacnia w nich poczucie wartości i wiarę we własne możliwości.

Survival jako metoda resocjalizacji/terapii łączy w sobie odwieczną chęć przeżycia, zapewnienia sobie komfortu, z nauką prawidłowych zachowań i alternatywnych rozwiązań problemów dnia codziennego. Obcując z naturą, człowiek dostrzega świat, obok którego bardzo często przechodził do tej pory obojętnie. Brak telefonu czy dostępu do internetu wydaje się niczym w porównaniu np. z ograniczonymi zasobami wody.

Jako instruktor survivalu, pedagog oraz terapeuta uzależnień, przeprowadziłem z młodzieżą wiele zajęć w terenie. Były to zarówno jednodniowe wypady których celem była integracja grupy, jak i kilkudniowe autorskie projekty (np. Hellweek). Można w tym momencie zadać sobie pytanie, czy taka forma oddziaływań sprawdzi się jedynie z osobami młodymi, będącymi w wieku dojrzewania i poszukującymi nowych wyzwań? Według mnie nie koniecznie. Odpowiednio przygotowany i dostosowany do danej grupy odbiorców program zajęć prowadzonych w warunkach terenowych może jedynie spotęgować korzyści tego samego programu prowadzonego w warunkach ambulatoryjnych.

Zajęcia survivalowe są idealną formą integracji grupy. Uczestnicy stając w obliczu wspólnego problemu, sami muszą się zorganizować i działać dla wspólnego dobra. Tutaj wszyscy są równi. Nie ma podziałów. Każdy ma swój wkład w sukces przetrwania i jest odpowiedzialny za innych. Profesjonalnie przeprowadzone zajęcia z survivalu stać się mogą ciekawą formą spędzenia czasu, która z pewnością zaprocentuje w przyszłym życiu każdego z uczestników. Pozostaje tylko zaprosić do aktywnego poznawania uroków naszej pięknej Polskiej przyrody, oraz życzyć wielu ciekawych przygód kształtujących charakter i chart ducha.