Nie mogę przestać pić - gdzie szukać pomocy?

nie moge przestac pic alkoholu   Ktoś kiedyś powiedział, iż z rozwojem uzależnienia jest tak, że jeśli możesz przestać pić, wówczas nie chcesz a w sytuacji kiedy chciałbyś to zrobić, to już nie możesz. Coś w tym jest, choć osobiście nie lubię stwierdzenia "nie mogę przestać pić". Wiele osób wykorzystuje go bowiem do tego, aby picie kontynuować lub nawet usprawiedliwiać. Co jednak, kiedy ktoś sam dostrzega, że jego picie wykroczyło poza zakładane wcześniej normy a on sam utracił nad tym kontrolę? Wykazuje przy tym motywację do zmiany w sposobie funkcjonowania i podjęcia próby trzeźwienia ale mimo tego, samodzielnie nie jest w stanie tego zrobić. Pozostaje zadać sobie pytanie jak bardzo chcesz przestać pić i od czego możesz zacząć?

   W sytuacji kiedy ktoś pije od dłuższego czasu a jego organizm jest mocno nadwyrężony tym stanem, w pierwszej kolejności należałoby pomyśleć o fizycznym postawieniu go "na nogi". Trudno bowiem mówić o zaangażowaniu w terapię w momencie, kiedy ktoś zmaga się z nasilonymi objawami odstawiennymi. Osoba aktywnie pijąca boi się przestać pić ponieważ wie, że odstawiając alkohol czeka ją cierpienie. Abstynencja najczęściej kojarzy jej się więc ze smutkiem, lękiem, bólem fizycznym oraz trudnościami w odnalezieniu się w otaczającej rzeczywistości i problemach w niej występujących. Dotychczas podejmowane próby trzeźwienia, w większości przypadków kończyły się fiaskiem. Główną przyczyną był w tym przypadku brak umiejętności radzenia sobie z głodem alkoholowym. Im dłużej ktoś pił alkohol w ciągu opilczym, tym objawy odstawienne i głód alkoholowy będą większe a co za tym idzie samodzielne odstawienie alkoholu coraz bardziej trudniejsze.

   Odtrucie alkoholowe, a jak niektórzy określają go mianem "detoks", to nic innego jak właśnie szereg zabiegów mających na celu usunięcie z organizmu wszelkich toksyn, jakie nagromadziły się podczas przyjmowania alkoholu w nadmiernych ilościach i przywrócenie mu równowagi. Uczucie głodu pojawiające się przy braku substancji (alkoholu) jest osłabiane farmakologicznie. Stosuje się w tym przypadku farmakologię wspomagającą, nawadnianie oraz podanie niezbędnych witamin i minerałów. Przeżywanie zespołu odstawiennego bez wsparcia farmakologicznego może być trudne, szczególnie w jego najostrzejszych formach. Wówczas nawet jeśli motywacja do trzeźwienia jest duża, może mimo wszystko nie wygrać ze świadomością doznania pozornej ulgi po wypiciu alkoholu.

   Załóżmy, że jesteś już po tzw. "odtruciu alkoholowym". Personel medyczny postawił Cię na nogi. Próba zaprzestania picia powiodła się. Przerwałeś błędne koło picia. I co dalej? Wiele osób poprzestaje na tym etapie, będąc przekonanym, że zaczyna nowe, lepsze życie. Detoks jednak to nie terapia. Prędzej czy później możesz stanąć przed tym samym problemem z którego wyjście będzie jeszcze trudniejsze. Po wyjściu z oddziału detoksykacyjnego tak naprawdę pierwsze kroki powinieneś skierować do specjalisty z zakresu terapii uzależnień. Na każdym oddziale detoksykacyjnym jest psycholog, który może polecić Ci takie miejsce. To jest właśnie pierwszy etap pracy (Twojej pracy!) nad tym aby przestać pić.

   Trudno mówić o dojrzałym trzeźwieniu oraz długotrwałych jego efektach w sytuacji kiedy ograniczasz się jedynie do samego "nie picia". Trzeźwienie to przede wszystkim ciągła praca nad sobą. To zmiana podejścia do życia, do otaczającego świata, problemów. Jeśli tylko przestaniesz pić nie robiąc nic poza tym, z czasem odczujesz zmęczenie. Brak radości z trzeźwego życia będzie coraz częściej przypominał Ci o szybszej i prostszej drodze na skróty jaką kiedyś był alkohol. Oprócz równowagi fizycznej, pamiętaj jeszcze o spokoju i komforcie psychicznym. Dzięki zabiegom detoksykacyjnym tą pierwszą odzyskasz stosunkowo szybko. Psychika wymaga długiej i ciężkiej pracy a tu pomoże jedynie terapia i wsparcie innych osób.